≡ Menu

Co to jest marketing afiliacyjny? Najbardziej lubię definiować marketing afiliacyjny jako “pośrednictwo w sprzedaży produktów lub usług”. Ponieważ tak naprawdę na tym opiera się rola afilianta.

Twoim zadaniem jest promowanie za pośrednictwem unikalnego linku afiliacyjnego produktów lub usług, gdzie za każdą akcję (o tym dalej) bądź sprzedaż, dostajesz prowizję albo % od wartości koszyka.

Inny słowy kiedy użytkownik dokona zakupu przez Twój specjalny link afiliacyjny, producent dzieli się z Tobą częścią zysków.

I to tak naprawdę tyle jeśli chodzi o czystą definicję marketingu afiliacyjnego, niby proste i banalne ale skrywa się w tym o wiele więcej detali które musisz znać jeśli chcesz zacząć nie tyle co zarabiać na afiliacji – ale w ogóle wystartować i nie stracić $, bądź nie wydawać ich na narzędzia całkowicie Ci niepotrzebne. Dobra – skoro czystą definicję czym jest marketing afiliacyjny mamy już za sobą to zagłębmy się w to głębiej.

Czy afiliacja jest trudna?

Będąc z Tobą w 100% szczerym, marketing afiliacyjny nie jest trudny od strony tworzenia treści czy stawiania storn – tego możesz nauczyć się w zaledwie dwa dni. Pierwsze schody mogą się zacząć kiedy po raz pierwszy dołączasz do programów partnerskich/sieci afiliacyjnych i nie wiesz jak się w nich poruszać, a kolejne kiedy zaczynasz uruchamiać pierwsze kampanie aby dotrzeć do potencjalnych klientów.

Ale spokojnie…

Weź głęboki oddech, uspokój myśli…

W tym artykule opiszę Ci wszystkie informacje abyś poznał/poznała czym jest marketing afiliacyjny i jak wygląda codzienna praca w afiliacji. Sam przez to przechodziłem nie mając żadnego doświadczenia, i mogę śmiało stwierdzić że afiliacja, jeśli poświęcisz na to trochę czasu – jest dla każdego.

Główne elementy marketingu afiliacyjnego

Można wyszczególnić cztery kluczowe elementy które wchodzą w skład marketingu afiliacyjnego.

  1. Afiliant – czyli osoby, mam nadzieję taka jak Ty za niedługi czas, która promuje różne oferty/programy afiliacyjne,
  2. Sieci afiliacyjne – zbiór programów partnerskich/ofert, które możesz promować. Jest ich naprawdę sporo. Często dana sieć afiliacyjna skupia oferty w obrębie danej niszy np. suplementy diety czy finanse,
  3. Oferta afiliacyjna – konkretny produkt lub usługa, którą możesz promować na swojej stronie/social mediach czy w innych źródłach ruchu,
  4. Sieci reklamowe – jest to pośrednik pomiędzy wydawcą, czyli stroną internetową taką jak np. onet/interia, która daje powierzchnię na swojej stronie na której możesz wyświetlać reklamy, a reklamodawcą czyli osobą/firmą, która chce na danej powierzchni wyświetlać reklamy.

Sieć afiliacyjna – Twoje źródło ofert

Sieć afiliacyjna to nic innego jak zbiór ofert w których możesz sobie przebierać jak w ciucholandzie szukając tych idealnych, jeszcze nie przetartych par jeansów.

Może i wizualnie panele różnych sieci afiliacyjnych wyglądają inaczej ale zasada ich działania zawsze jest taka sama i prezentuje się mniej więcej jak poniżej:

zdjęcie czterech ofert afiliacyjnych z panelu programu partenrskiego

Access type – na powyższym przykładzie przy ofertach mamy status “PUBLIC”. Oznacza to że każdy może dołączyć i promować dany produkt. Czasem jednak zobaczysz przy danych produktach “PRIVATE” i wtedy trzeba zgłaszać się z prośbą o możliwość promocji – w takiej sytuacji zazwyczaj musisz już mieć jakieś portfolio swoich stron/domen/sklepów (spokojnie w innych artykułach będziemy wszystko omawiać).

Geo – nic innego jak kraj na jakim można promować produkt,

Type – forma rozliczenia się za leada

Tutaj na chwilę się zatrzymajmy.

Czym w ogóle jest lead? W przypadku naszych kampanii leadem jest osoba zainteresowana kupnem produktu/usługi która zostawiła swoje dane (e-mail, nr. telefonu) bądź złożyła zamówienie i go opłaciła/płatność przy odbiorze.

I w zależności od typu oferty najczęściej w afiliacji spotykamy:

CPA – cost per action – dostajemy prowizję za wykonaną przez użytkownika określoną akcje na stornie – czyli w skrócie zostawienie danych kontaktowych,

CPS – cost per sale – dostajemy prowizję kiedy użytkownik zapłaci za produkt/doda kartę kredytową w przypadku subskrypcji,

COD – cash on delivery – prowizja zostaje nam przyznana w chwili kiedy osoba która zamówiła produkt fizycznie odebrała przesyłkę. Ten typ rozliczenia jeszcze kilka lat temu miała niemal cała afiliacja w branży suplementów, teraz powoli zmienia się to na CPA.

Skupmy się na dwóch najpopularniejszych modelach czyli CPA i COD abyś zobaczył/zobaczyła w praktyce jak wyglądają różnice.

Jak wybrać odpowiednią ofertę afiliacyjną? CPA czy COD? Różnice w praktyce.

Oferta CPA niemal zawsze wygląda tak samo. Polega ona na wypełnieniu przez użytkownika krótkiego formularza na stronie sprzedażowej, zazwyczaj z polem na imię oraz numer telefonu.

Przykład formularza CPA

formularz zamówienia z polem na imię i adres email

Przykładowo dla porównania abyś widział/widziała różnice, oferta COD zbiera wszystkie dane niezbędne do realizacji zamówienia.

formularz zamówienia suplementu w formie rozliczenia COD

Aby lepiej zrozumieć w którym dokładnie momencie jest naliczana dla Ciebie prowizja zagłębmy się trochę w to, co się dziele po wygenerowaniu przez Ciebie takiego leada.

CPA – średni czas walidacji – do 3 dni (zazwyczaj krócej) 

  1. osoba wypełnia formularz
  2. firma/właściciel produktu dzwoni do klienta w celu potwierdzenia zamówienia oraz uzgodnienia adresu wysyłki
  3. KONIEC – jeśli wszystko się zgadza prowizę za leada masz zaakceptowaną i $ lądują na twoim koncie w sieci afiliacyjnej.

COD – średni czas walidacji – nawet 2 tygodnie (czasem dłużej) 

  1. osoba wypełnia formularz podając dane do wysyłki
  2. firma dzwoni aby potwierdzić dane
  3. produkt zostaje wysłany do klienta
  4. klient odbiera produkt / bądź nie
  5. KONIEC – jeśli klient odbierze produkt prowizja ląduje na Twoje konto, jeśli nie – to nie.

Czym jest walidacja? – jest to proces po stronie właściciela produktu który odpowiada za akceptację / bądź nie – leadów. Nie masz na niego wpływu.

No dobra ale w tym momencie nie widać żadnych plusów COD w porównaniu do ofert CPA czyż nie? No bo wyobraź sobie że przez dwa tygodnie puszczasz kampanie, wydajesz powiedzmy 1 000 zł i po walidacji wychodzi na to że z 50 leadów które wygenerowałeś zaakceptowane zostały 2 a reszta trafiła do kosza.

Tutaj zdecydowanie przewagę mają oferty CPA. Natomiast jeśli masz dobrze skonstruowaną stronę, dobrze dobraną grupę docelową i źródło ruchu do w COD możesz liczyć na akceptację około 70-80% leadów – ale o tym kiedy indziej.

Na jakie prowizje można liczyć w branży nutra i whitehat?

To zależy 🙂

Zależy to w dużej mierze od kraju w którym promujemy oferty. I tutaj rozbieżność może być całkiem duża. Dla przykładu prowizja za suplement Keto w PL wynosi 23 USD a ta sama oferta na rynku IT da nam prowizję w wysokości 30 USD. Dlaczego tak jest?

Jeśli mamy oferty CPA to bierze się to po prostu z walidacji danego produktu. Jeśli we Włoszech osoby częściej niż w PL odbierają przesyłkę, do tego dochodzi większa wartość upsellu po zakupie to właściciel produktu jest skłonny dać większą prowizję.

Czym jest upsell? Innymi słowy dosprzedaż – jest to zaproponowanie klientowi produktu droższego bądź dodatkowego/uzupełniającego ten pierwszy, który zamówił.

Można przyjąć że średnia stawka za leada CPA w branży nutra jest na poziomie 24-25 USD. Natomiast jeśli generujesz dobrej jakości leady możesz liczyć na wyższe prowizje.

Z drugiej strony medalu: skąd się biorą oferty w sieciach afiliacyjnych? 

Dodają je tam ich właściciele. Niech będzie, że masz swój własny produkt jakim jest np. odżywka na porost włosów i masz własny sklep na którym to sprzedajesz.

Taki produkt możesz dodać do sieci afiliacyjnej (spełniając odpowiednie wymogi prawne i techniczne) i potem afilianci, jeśli wyda się on dla nich atrakcyjny mogą go promować. Jeśli afiliant wygeneruje dla Ciebie zamówienie/leada – Twoja praca polega na weryfikacji i obsłudze takiego zamówienia.

Jeśli jest ok – dzielisz się określonym % bądź z góry uzgodnioną stawką z siecią afiliacyjną, a ta – odpala część tego afiliantowi. Tak to wygląda.

No dobra ale skąd wiadomo że dane zamówienie jest dokładnie ode mnie a nie od kogoś innego? I tak przechodzimy do kolejnego wątku który często jest zmorą początkowych afiliantów czyli…

Link afiliacyjny – twój najlepszy przyjaciel

Kiedy zakładasz konto w programie lojalnościowym/sieci afiliacyjnej zostaje Tobie nadany unikalny dla każdego afilianta numer – przyjmijmy roboczą nazwę = {twój-unikalny-numer}

W momencie kiedy wybierasz konkretny program afiliacyjny – niech to będzie np. dron, masz dostęp do stron sprzedażowych tego produktu. Czasem niema wyboru i jest tylko jedna strona, a czasem jest ich kilka, które można testować.

Tutaj jest strona Twojego drona.

aloe the fold strony sprzedającej drona wraz z formularzem zamówienie

Przyjmijmy że ta strona jest dostępna pod roboczym adresem www.dron998pro.pl

Kiedy osoba zamówi takiego drona bezpośrednio z takiej domeny – zamówienie nie zostanie przypisane do nikogo.

Dlatego masz {twój-unikalny-numer} przez co Twój link afiliacyjny będzie wyglądać tak www.dron998pro.pl?{twój-unikalny-numer} i po złożeniu zamówienia z takiego adresu lead będzie przypisany to Twojego konta.

Spokojnie, w 99% linki afiliacyjne są tworzone automatycznie i nie musisz nic w nich zmieniać. A o tym co w nich będziemy zmienić i dlaczego, opiszę w osobnych artykułach opisujących już konkretne sieci afiliacyjne.

Jak wypłacić zarobione pieniądze z sieci afiliacyjnej?

To zależy już od sieci i formy płatności. Ale zawsze w sieci jest określone minimum jakie musisz zebrać na koncie aby zrobić wypłatę. Zazwyczaj jest to 50 ZŁ/USD i przeleją Ci to chociażby paypalem. W przypadku przelewu bankowego minimalna wypłata może zaczynać się od 1000 USD (można na to wystawiać FV).

Na czym polega codzienna praca w afiliacji?

Jak pisałem na wstępie Twoje zadanie polega na promowaniu produktów lub usług czyli programów partnerskich. Teraz już wiesz że oferty te promujesz za pośrednictwem linku afiliacyjnego. Wszystko pięknie, ładnie ale skąd brać osoby które mogą być zainteresowane moimi ofertami?

Musisz stać się marketerem, copywriterem, media plenerem, media buyerem, front-end-developerem oraz specjalistą seo/sem.

Kreskówka mężczyzna siedzący przy biurku otoczony kapeluszami i różnymi przedmiotami z branży marketingu afiliacyjnego

I mówię serio, wiem że to może odstraszać ale wchodząc na rynek afiliacyjny jako “ONE MAN ARMY” powinieneś/powinnaś posiadać podstawową wiedzę z każdej z tych dziedzin. Obecny rozwój narzędzi AI znacząco ułatwia pracę i sam dzięki AI miesięcznie oszczędzam kilka tysięcy na usługach. Ale AI to nie wszystko – część rzeczy musisz się nauczyć i treści przygotowywane przez AI weryfikować i poprawiać (ale nie zawsze).

Wracając do głównego wątku. Masz dwie drogi rozwoju.

Pierwsza – ruch organiczny czyli SEO – bazujesz na własnych kanałach tworząc tematyczne strony pod dany typ produktów, które te strony pozycjonujesz.

Przykłady tego typu stron to:

  • strony informacyjne o tematyce zdrowia i urody gdzie można promować tak naprawdę wszystkie produkty z kategorii nutra, analogicznie strona typu TECH pod produkty jak np. drony,
  • recenzje produktów – analizujesz produkt pod kontem użyteczności, efektów, składu i działania,

Druga – ruch płatny. Wszelkiego rodzaju kampanie w mediach społecznościowych, wynikach wyszukiwania (google, bing) na konkrente słowa kluczowe, w sieciach reklamowych – jest ich bardzo dużo, są duże globalne “koty” pod kampanie native, kontekstowe, oraz mniejsze lokalne w zależności od kraju.

Przykłady tego typu stron to:

  • recenzje produktów pisane językiem korzyści,
  • porównywarki produktów/rankingi,
  • krótkie strony mające na celu wyłącznie to, aby użytkownik kliknął w link afiliacyjny i przeszedł na stronę producenta (bez ogrzewania leada),
  • tematyczne strony informacyjne (struktura treści inna niż w ruchu organicznym)

Wybierając drogę pierwszą musisz się liczyć że pierwsze odwiedziny Twojej strony pojawią się po kilku miesiącach (w przypadku świeżych domen). Natomiast idąc w drugim kierunku ruch na stronie będziesz mieć niezwłocznie po zaakceptowaniu Twojej kampanii, ale początkowa inwestycja $ jest większa.

OK wybrałem już kierunek. Od czego zatem zacząć przygodę z marketingiem afiliacyjnym w branży Nutra?

Jeśli wybrałeś pierwszą ścieżkę czyli ruch organiczny/SEO pierwszym krokiem jest wybór niszy w której będziesz się poruszał. Popularne to:

  • diety i odchudzanie
  • zmarszczki
  • żylaki
  • stawy
  • oczyszczane organizmu z toksyn
  • zmiany skórne

Drugim krokiem po wyborze niszy, jest wybór ofert. Musisz znaleść taką sieć afiliacyjną która posiada programy partnerskie będące w obrębie Twojej niszy. Niebawem przygotuję listę takich sieci.

Trzecim krokiem jest postawienie strony internetowej (informacyjnej/blogowej) oraz wypełnienie jej artykułami tematycznymi w obrębie niszy (tutaj przychodzi z pomocą AI które te artykuły napisze dla/za Ciebie) oraz w odpowiednich miejscach umieszczenie linków afiliacyjnych.

Czwartym krokiem jest napisanie artykułu/recenzji o danym produkcie i zamieszczenie w nim podobnie jak wyżej, linków afiliacyjnych.

O tym w jaki sposób stworzyć taką stronę będę jeszcze pisać.

Jeśli natomiast wybrałeś drugą ścieżkę czyli ruch płatny masz większą swobodę w wyborze nisz oraz produktów. Możesz tworzyć recenzje bazując na polecaniu produktów i kierując użytkowników na stronę sprzedawcy. Możesz również tworzyć rankingi ofert czy strony tematyczne, podobnie jak w SEO ale z treściami bardziej sprzedażowymi nie przejmując się pozycjonowaniem. Jedynym ograniczeniem jest Twoja kreatywność i wymogi sieci reklamowych np. odnośnie treści jaką publikujesz i jaką chcesz reklamować.

Czasem też sieci mogą mieć uwagi dla promowania produktów z danych kategorii np. 18+

Warto wspomnieć, że bez względu którą drogę obierzesz. Treści na Twojej stornie powinny być pisane w naturalny sposób, bez zbędnego marketingowego bełkotu tak, aby użytkownik wykonał pożądaną akcję na stronie i kliknął w Twój specjalny link afiliacyjny.

Czy da się połączyć SEO i ruch płatny?

I tak i nie. To tak jakbyś chciał/chciała jednocześnie zostać mistrzem świata w jeździe figurowej na wrotkach i w boksie. Dwa różne światy, inna wiedza do masterowania, inny typ treści na stronach i inna ich budowa.

Ale umówmy się… mistrzem świata nie trzeba być, można być jednocześnie dobrym w boksie i jeździe figurowej na wrotkach. Można połączyć strony SEO i ruch płatny ale takie strony mają mniejszą szansę wbicia się na wysokie pozycje oraz jednocześnie mają mniejszą konwersję niż strony tworzone pod kampanie płatne.

Temat ten jest na tyle obszerny że będę go opisywał w osobnych artykułach.

Ile i w co muszę zainwestować aby zacząć przygodę z afiliacją?

Na samym początku polecam dołączenie do jednej bądź dwóch sieci afiliacyjnych i wybranie około 10 produktów z różnych kategorii.

Następnie potrzebujemy:

  • domeny dla Twojej strony – około 15zł
  • sprawdzony i dobry hosting – 49zł
  • chatGPT – nie wiem jak wygląda obecnie wersja darmowa i jakie daje możliwości, wersja płatna to 20 USD miesięcznie
  • budżet na testowe kampanie – przy 10 produktach dając 20 zł dziennie na każdy z nich przez okres tygodnia daje nam 1400 zł (nie jest powiedziane że zostanie on w całości wykorzystany ale na początek trzeba liczyć conajmniej 1000 zł)

Wysokość budżetu uzależniona jest od źródła ruchu. Niektóre sieci wymagają minimalnej wpłaty w okolicach 500-1000 EUR aby zacząć działać. Na początku abyś mógł/mogła zapoznać się z tym jak to działa, polecam uruchamianie kampanie w sieci GoogleAds bądź bing gdzie jest mniej ruchu niż w google ale jest on zdecydowanie tańszy.

Dopiero potem jak już wciągniesz się w afiliację i zarobisz pierwsze $ dochodzą dodatkowe narzędzia takie jak trackery które monitorują Ci kampanie afiliacyjne, narzędzia AI wspierające Twoje działania czy też narzędzia do automatyzacji procesów np. w przypadku skalowania kampanii czy tłumaczenia treści na inne języki.